Polifonia Poezji

Leszek Dembek

Polifonia poezji – to nazwa projektu poetyckiego czy też sposobu konstruowania utworów, zakładająca wielość spojrzeń poetyckich. Od początku domyślić się można, że tytuł jest nawiązaniem do techniki kompozytorskiej, polegającej na prowadzeniu jednocześnie wielu linii melodycznych. Te słowa wskazują wyraźnie, że przekaz utworów po­etyckich nie ma być jednoznaczny i obiektywny, ale przekazywać różne „brzmienie”, czyli różne pojmowanie pewnych aspektów świata, zarów­no materialnego, jak i duchowego.

(dr Wojciech Kral)

Polifonia poezji”, to książka będąca zbiorem eksperymentalnych utworów poetyckich wielu autorów. Znajdziemy w niej twórczość środowiska szczecińsko-polickiego: Leszka Dembka, Katarzyny Chabowskiej, Barbary T. Dominiczak, Roberta A. Florczyka, Małgorzaty Goludy, Zbigniewa Jahnza, Wojciecha Krala, Zenona Lacha, Stanisława Rapiora, Adama W. Siedleckiego, Edwarda Siekierzyńskiego, Anny Słowińskiej, Magdaleny Sowińskiej, Zbigniewa Szyrwiela i Edyty Rauhut.

Twórczą inspiracją podjęcia przywołanego eksperymentu przez szczecińskiego poetę Leszka Dembka, który zachęcił do współpracy środowisko poetów regionu zachodniopomorskiego – były ćwiczenia amerykańskiego poety McClatche’go, a także japońskie renga, których podstawą jest wspólne pisanie wierszy oraz znana książka Raymonda Queneau Sto tysięcy miliardów wierszy.

 

(prof. US dr hab. Katarzyna Krasoń)

 

Czytelnicy mogą zaobserwować efekty trzech rodzajów eksperymentu, czyli trzech metod pisania, które powstały z inicjatywa prezesa szczecińskiego oddziału Związku Literatów Polskich, Leszka Dembka. Pierwsza z nich polega na tym, że do każdego wersu wybranego wiersza pierwotnego dopisuje się swój własny, używając swojej poetyki, ale idea utworu podstawowego musi być zachowana.

Polifonia poezji umożliwia porównanie poetyk poszczególnych autorów, jeśli te po­etyki są wyraziste, posiadają swój styl.

(elde)

Druga metoda, to tak zwane Nad-Widzenie polegające również na dopisywaniu wersów swoją poetyką, ale używając podobnych obrazów poetyckich, przez co znaczenie metafor może ulec zmianie. Nakładanie się poszczególnych autorskich wersów (z których powstaje jeden wiersz) tworzy niewidzialny nienapisany wers – swego rodzaju („unosi się”) poetycki powidok.

Nad-widzenie, jako meto­da pisania powstała na kanwie Polifonii Poezji. To samo zjawisko może być (jest) widziane niczym synestezja (czyli odczucie subiektywne) … poetycka galaktyka.

(elde)

Ostatni rodzaj eksperymentu, który można znaleźć w „Polifonii Poezji”, to Te-Anty-S Poetycki polegający na tym, że do każdego wersu dopisuje się tezę, syntezę i antytezę. Potem można syntezować je ze sobą, co daje początek nowym utworom.

Te-anty-s poetycki prowadzi do innych przemyśleń, niż pisanie wiersza metodą tradycyjną. Eksperyment ten wykazuje, że wcześniej przyjęta puenta to jedna z wielu, którą ukrywa (może ukrywać) wiersz.

(elde)

Jesteśmy świadomi, że to, co poezja przekazuje, nie zawsze udaje się przekazać do końca. Mamy w poezji pewne informacje, które są prze­kazywane, a których nie da się opisać konkretnymi słowami. Choć moż­na doszukiwać się w literaturze innych przykładów zbiorowego pisania wierszy, to Polifonia poezji została pomyślana jako działanie, w którym szczególnie ważne jest różne postrzeganie tego samego aspektu przez wielu autorów.

(dr Wojciech Kral)

Jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądają utwory eksperymentalne, to zapraszamy do lektury.

opr. (ER)